Tradycyjnie już w czasie festiwalu Wakacyjne Kadry można obejrzeć wszystkie najważniejsze polskie filmy z ostatniego roku. Dziś odbyły się aż trzy projekcje, m.in. niedawno wypuszczonego na ekrany, autorskiego filmu Arkadiusza Jakubika „Prosta historia o miłości”. Oparty na autotematyzmie obraz odbiega swą formą od pozostałych produkcji kina polskiego.

Filmowe obrazy wojny mają różne zabarwienia. W trakcie festiwalu mogliśmy zobaczyć klasykę kina wojennego: „Łowcę jeleni” i „Czas apokalipsy”,  a także przejmujący rumuński film „Papier będzie niebieski” o obalaniu rządów Ceauşescu. W niedzielę odbędzie się pokaz „The hurt locker". W pułapce wojny”, według Amerykańskiej Akademii Filmowej, najlepszego dzieła ubiegłego roku. Odpowiedzią na te wszystkie filmy był dzisiejszy pokaz „Białej wstążki” Michaela Haneke. Ponad dwugodzinny filmowy esej, opowiadający o rodzeniu się totalitaryzmu, był szeroko dyskutowany przez widzów opuszczających halę MOSiR.

Topografia Miasta, czyli sztuka w przestrzeni Cieszyna, to jeden z projektów festiwalu Kręgi Sztuki. Przy ulicach Przykopa i Sejmowa tworzone są murale, zmieniające wizerunek Cieszyna. Innego spojrzenia na przestrzeń miejską dotyczył też wykład doktora Jirzego Siostrzonka, pt. „Niewidzialne miasto”. Jak wskazuje tytuł, na codzień skupiamy się tylko na tym, co jest nam dobrze znane, reszta miasta jest zaś „niewidzialna”. Natomiast jednym z celów festiwalu jest poszerzenie kręgów postrzegania przez nas rzeczywistości.
Wieczorną propozycją był spektakl „Podarunek” Teatru Momo. Dwóch aktorów stworzyło elektryzujące przedstawienie, a tytułowy przedmiot służył także do nawiązania interakcji z widownią. Autorzy udowodnili, że nad Olzą rządzi nie tylko kino. Ekspresywna gra ciałem, dopracowanie wizualne i dźwiękowe, to teatr, który może spodobać się każdemu.