POLECAMY

PATRONAT HONOROWY

 

prof. Wiesław Banyś
Rektor Uniwersytetu Śląskiego

 

 

        

 

              

 

    

 

 

 

        

 

  

 

                 

 

           

 


 

 

 

               

Relacja z wydarzeń drugiego dnia Festiwalu Kręgi Sztuki i Wakacyjne Kadry

Środa upłynęła pod znakiem wydarzeń muzycznych. Dobrze wszystkim znane szlagiery filmowe wykonał Jerzy Tatarak wraz z zespołem. Publiczność jeszcze nie zdołała ochłonąć po występie saksofonisty, a już w Teatrze im. Adama Mickiewicza rozpoczynał się drugi koncert wieczoru. Pochodzący z Nowej Zelandii Noel Coutts koncertem „Blues from everywhere” zakończył kolejny dzień Wakacyjnych Kadrów. Wydarzenia muzyczne odbywały się także w ramach Festiwalu Kręgi Sztuki. Za sprawą Katarzyny Drogosz i Marka Pilcha w Cieszynie zabrzmiała muzyka dawna. Koncertowali także nauczyciele i uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej w Cieszynie, a w Kinie Central wyświetlony został film o festiwalu w Glastonbury. Niejeden festiwal muzyczny nie powstydziłby się tak bogatego programu.

W Książnicy Cieszyńskiej odbyło się uroczyste otwarcie wystawy „Wajda cieszy świat i Cieszyn”, którą będzie można oglądać do końca miesiąca. Wszystko za sprawą Andrzeja Cebuli, któremu udało się zebrać unikatową kolekcję zagranicznych plakatów do filmów Andrzeja Wajdy, nawet z tak odległych krajów jak Argentyna czy Japonia. Reżyser żałował, że sam nie mógł przyjechać do Cieszyna, przekazał jednak pozdrowienia dla wszystkich uczestników festiwalu. Polecam gorąco wszystkim wystawę, bo dziś już takich plakatów, będących niekiedy osobnymi dziełami sztuki, po prostu nie ma.

Jak na wakacyjny festiwal przystało jest wiele lekkich filmów, które mają przede wszystkim bawić wzruszać. Służy temu cykl komedii Jacquesa Tati, nie bez przyczyny zwanego francuskim Chaplinem. Dziś obejrzeliśmy kolejne przygody pana Houlota w filmie „Mój wujaszek”. Zachwycający jest ten filmowy świat, w którym żaden rekwizyt w obrębie mise-en-scene nie jest przypadkowy i prędzej czy później zostanie użyty, wywołując salwy śmiechu na widowni. Wolnych miejsc nie brakuje, warto więc wybrać się na seans i odkryć czar klasyki światowej komedii. Natomiast specjalistką od filmowych wzruszeń jest Jane Campion. Jej najnowszy film „Jaśniejsza od gwiazd” wyświetlany był w hali MOSiR, największym obiekcie festiwalu. Pomimo tego wśród publiczności, którą w przeważającej mierze stanowiły panie, panowała kameralna atmosfera. Romantyczna opowieść o poecie Johnie Keatsie, jeden z filmowych przebojów festiwalu, zachwycała zwłaszcza klasycznymi, wystylizowanymi zdjęciami i pięknymi tematami muzycznymi autorstwa Marka Bradshawa.

Mikołaj Góralik